Dlaczego czekać?

Korzyści wynikające z zachowania abstynencji seksualnej.

Opracowano na podstawie Mitów edukacji seksualnej Josh’a McDowella

1. Abstynencja chroni przed ryzykiem zakażenia chorobami przenoszonymi drogą płciową.

Jeszcze niedawno eksperci w dziedzinie zdrowia publicznego opisywali nie więcej niż 5 rodzajów chorób przenoszonych drogą płciową. Obecnie istnieje ich ponad 27, wśród nich: HIV/AIDS, zapalenia narządu rodnego wywołane przez dwoinki rzeżączki lub chlamydię, opryszczka narządów płciowych, rzęsistkowica, kiła (syfilis), HPV, wirus żółtaczki zakaźnej typ B, wirus cytomegalii, kłykciny narządów płciowych, mikoplazma, świerzb, wszawica łonowa. Zarażenie nimi z immunologicznego punktu widzenia jest szczególnie łatwe w przypadku osób w okresie dojrzewania. Infekcje narządów płciowych przebiegają często bezobjawowo, tymczasem następstwa są odległe i rozciągają się od niepłodności, poprzez poronienia, infekcje płodu, trwałe upośledzenie lub śmierć niemowląt, do nowotworów narządów rodnych np. rak szyjki macicy. Choroby te znacznie zwiększają ryzyko zakażenia wirusem HIV. Z badań przeprowadzonych w USA wynika, że 25% nastolatek, które prowadzą życie seksualne nabywa (w ciągu roku) infekcję przenoszoną drogą płciową, a ok. 13% młodych ludzi w wieku 13-19 lat jest już zakażonych. Instytut Zdrowia publicznego w Minnesocie ostrzega, że “środki antykoncepcyjne nie stanowią ochrony przed 12 rodzajami chorób przenoszonych droga płciową” .

2. Abstynencja uwalnia od strachu przed zajściem w ciążę i jej konsekwencjami.

Abstynencja jest jedyną metodą kontroli urodzeń, która gwarantuje 100% skuteczności. PPFA podaje odsetek niezamężnych kobiet w wieku poniżej 18 lat, które zaszły w ciążę w ciągu pierwszych 12 miesięcy stosowania następujących środków antykoncepcyjnych: krążek domaciczny — 31,6%, prezerwatywa — 18,4%, pigułka — 11%. U wielu nastolatków ciąża bywa przyczyną wielu problemów, takich jak: dotkliwe poczucie utraty wolności, poczucie bezsilności, radykalna zmiana trybu życia, rezygnacja z planów życiowych i rozrywek, konieczność połączenia nauki z pracą, zakończenie nauki na niższym poziomie niż chciałyby, trudności z zaakceptowaniem “macierzyństwa” lub “ojcostwa”.

3. Abstynencja uwalnia od zagrożeń wynikających ze stosowania różnych metod kontroli urodzeń.

Niektóre wkładki domaciczne wywołują skutki uboczne, a stosowanie tabletki antykoncepcyjnej wymaga stałej kontroli lekarskiej, zwłaszcza w sytuacji, gdy pigułka jest zażywana przez nastolatki.

4. Abstynencja uwalnia od zagrożenia urazem proaborcyjnym.

Dr Anne Speckhard z Uniwersytetu w Minnesocie opublikowała dane dotyczące długotrwałych skutków stresu wywołanego przez usunięcie ciąży (od 5 do 10 lat po aborcji).

• 81% prawie nieustannie myśli o usuniętym dziecku
• 73% przeżywa ponownie zabieg w myślach
• 69% stwierdza, że po aborcji odczuwały coś w rodzaju “szaleństwa’
• 54% miewa koszmarne sny dotyczące aborcji
• 35% przeżywa “wizyty” usuniętego dziecka
• 25% miewa halucynacje związane z aborcją

Dr Bulin w artykule pt. “Nowy problem w ginekologii wieku dojrzewania” podaje przykłady urazów z powodu komplikacji spowodowanych aborcją i procent ich występowania u kobiet:

• uszkodzenie organów rozrodczych — 42,6%
• pęknięcie lub perforacja macicy — 5,6%
• endometrioza, zapalenie śluzówki macicy — 13,0%
• zapalenie jajowodu, ropniak jajowodu — 13,0%
• rana szyjki macicy — 11,0%
• poważne problemy emocjonalne i psychiczne — 16,1%
• krwotok, oporny na leczenie — 13,0%
• bolesne stosunki płciowe — 11,1%
• bezpłodność i powtarzające się poronienia — 7,4%

5. Abstynencja chroni przed nałogowym uzależnieniem od seksu.

Psychiatrzy są coraz bardziej zaniepokojeni rosnącą liczbą osób uzależnionych od seksu (ok.13 mln. w USA). Uzależnienie od seksu, które może się przejawiać w bardzo różny sposób — począwszy od nadmiernej masturbacji, przez pornografię a skończywszy na kazirodztwie — działa równie destrukcyjnie jak alkohol i narkotyki, często rujnując kariery zawodowe i małżeństwa.

6. Abstynencja uwalnia od presji, aby wziąć ślub, gdy jeszcze nie jest się gotowym i z niewłaściwą osobą.

7. Abstynencja uwalnia od konieczności permanentnego udowadniania tego, co potrafisz.

Dzisiejsze nastolatki często są oceniane na podstawie swojej seksualnej aktywności. Muszą się w tej dziedzinie wykazać, żeby zostać zaakceptowane. Żyją w poczuciu stałego zagrożenia i niepokoju o wyniki swego działania wiedząc, że gdy tylko osłabnie ich zdolność sprawiania partnerowi przyjemności seksualnej, to ich więź znajdzie się w tarapatach.

8. Abstynencja chroni najdelikatniejszy organ seksualny — mózg.

Nasz umysł to najpotężniejszy i najbardziej wrażliwy organ seksualny. Badania wykazują, że gdy przeżywamy intensywne emocje, a w tym przeżyciu bierze udział pięć naszych zmysłów, wówczas następuje w naszym organizmie uwolnienie pewnej substancji chemicznej, która wszczepia niejako owo przeżycie w nasz umysł. Nic natomiast nie stymuluje nas tak mocno pod względem biochemicznym, jak właśnie seks. Te potężne emocje i wspomnienia seksualnych zbliżeń są siłami, z którymi każda osoba będzie musiała sobie radzić nawet wiele lat po konkretnym wydarzeniu. Często, gdy nie jesteśmy w stanie kontrolować powracających wspomnień, może to zrujnować nasze małżeństwo i życie.

Pewien mężczyzna opowiadał o tym jak zaprogramował swój umysł: “Już w noc poślubną w moim umyśle zaczęły pojawiać się powtórki dawnych przeżyć seksualnych. Nie jestem w stanie kochać się z własną żoną, nie myśląc jednocześnie o tamtych kobietach. To niszczy całą intymność naszego małżeństwa.”

9. Abstynencja chroni przed porównaniami po zawarciu małżeństwa.

Jeśli człowiek zaangażuje się w intymny związek i pozna walory fizyczne i sfery erogenne swojego partnera, to będzie później porównywał z nim swojego współmałżonka. “Moje dwie przyjaciółki bezustannie porównują swoich mężów z mężczyznami, z którymi żyły w przeszłości. Z powodu poczucia winy są pełne zahamowań, lecz jednocześnie usiłują zwalczyć w sobie pogardę i chęć odrzucenia swoich mężów, którzy zawsze zdają się być gorszymi kochankami niż tamci, zapisani w wyidealizowanych wspomnieniach.” — fragment listu.

10. Abstynencja chroni przed niewłaściwą oceną swoich uczuć.

Łatwo uznać seks za miłość, ponieważ stosunek seksualny daje złudzenie bardzo silnej więzi emocjonalnej. Każda ze stron sądzi, że dobrze “zna” swojego partnera, choć w rzeczywistości wcale tak nie jest. Związek wydaje się głębszy i bardziej wartościowy niż jest w istocie. Na tej podstawie podejmowana jest decyzja o małżeństwie. Badania wykazały, że znajomości oparte na seksualnej atrakcyjności są w stanie przetrwać trzy do pięciu lat. Często po zawarciu małżeństwa, kiedy opadnie fala emocjonalnych przeżyć, dwoje ludzi stwierdza, że nie mają ze sobą wiele wspólnego i żadnych podstaw na stworzenie dobrego związku.

11. Abstynencja chroni przed podtrzymywaniem “złych” związków.

Seks wytwarza tak silne więzi emocjonalne, że zerwanie ze sobą może być rozdzierającym przeżyciem. Nawet kiedy porozumienie zostaje zakłócone, a emocje umierają, nawet kiedy człowiek widzi, że pozostaje w destrukcyjnym związku, seks stwarza więzi, które potrafią “uwięzić” ludzi w związku.

12. Abstynencja chroni przed przykrymi przeżyciami związanymi z

koniecznością oddania dziecka do adopcji.

13. Abstynencja stwarza podstawy do zaufania.

Jednym z najważniejszych czynników mających wpływ na jakość małżeńskiego związku jest wzajemne zaufanie partnerów. Jeśli ktoś był aktywny seksualnie przed zawarciem małżeństwa, nie ma żadnej gwarancji, że nie będzie kontynuował tej samej aktywności również po ślubie. Abstynencja chroni przed podejrzeniami i nieufnością, dzięki czemu dwoje ludzi może sobie wierzyć bez zastrzeżeń.

14. Abstynencja pozwala uniknąć blizn w sferze emocjonalnej.

Gdy młodzi ludzie podejmują współżycie, ofiarowują sobie nawzajem bardzo ważną cząstkę siebie. Gdy zrywają — ta cząstka zostaje utracona na zawsze.

15. Abstynencja pozwala skupić się na sprecyzowaniu i realizacji życiowych celów.

16. Abstynencja daje wolność od poczucia winy.

Wina to świadomość, że pogwałciło się normy dobra i zła — lub też długotrwałe wątpliwości co do tego, czy nasz czyn był właściwy. Wspomnienia z minionych stosunków płciowych mogą zamęczać człowieka i wywoływać poczucie “brudu” wobec obecnego partnera. Poczucie winy i wyrzuty sumienia są dwiema najczęściej występującymi konsekwencjami pozamałżeńskiego seksu, o których nastolatki piszą w swoich listach.

17. Abstynencja przyczynia się do polepszenia porozumiewania się w związku.

Powstrzymywanie się od fizycznego zaangażowania, pomaga odkryć prawdziwą wartość partnera, jego osobowość oraz sprzyja rozwijaniu prawdziwej przyjaźni w związku. Dla udanego, trwałego związku ma to większą wartość niż seks. Abstynencja daje czas do rozmów, rozwijania wspólnych zainteresowań i przebywania w towarzystwie przyjaciół. Dzięki temu można zbudować więź, która jest czymś więcej niż tylko bliskością fizyczną.

18. Abstynencja pozwala rozwijać cierpliwość i umiejętność panowania nad sobą.

W małżeństwie wielokrotnie musimy wykazać się cierpliwością, zwłaszcza w sferze seksu — gdy współmałżonek jest chory, często podróżuje, w sytuacji stresu czy długiej rozłąki. Brak cierpliwości i samokontroli może prowadzić do pozamałżeńskich kontaktów seksualnych i niszczyć wzajemne oddanie i zaufanie do siebie nawzajem współmałżonków.

Badania wykazały także, że osoby umiejące hamować swój popęd płciowy rzadziej wpadają w innego rodzaju uzależnienia.

19. Abstynencja przyczynia się do pogłębienia tej szczególnej więzi, jaka istnieje w małżeństwie.

20. Abstynencja daje nastolatkom wolność umożliwiającą radosne korzystanie z życia.

21. Abstynencja chroni przed rozczarowaniem z powodu utraconego dziewictwa.

“Nie jestem dziewicą i teraz, gdy spotkałam mężczyznę, z którym pragnę spędzić resztę życia, żal mi tego. On nigdy nie współżył z dziewczyną.”, “Nie chcę, aby jakikolwiek mężczyzna współżył z dziewczyną, która będzie moją żoną, dlatego nie chcę zniszczyć marzeń innego mężczyzny angażując się seksualnie z dziewczyną, którą on pewnego dnia poślubi.” — fragmenty listów. Dziewictwo można utracić tylko raz. Żal za czymś co utraciliśmy, jest okropnym uczuciem, z którym trzeba żyć dzień po dniu. Nie grozi nam uczucie żalu, gdy pierwsze doświadczenia seksualne przeżywamy z osobą, z którą jesteśmy związani na całe życie, bez bagażu złych wspomnień z przeszłości.

22. Abstynencja chroni nasze poczucie własnej wartości.

Obecnie ludzie wcale nie rozglądają się za seksem — szukają poczucia bliskości. Gdy ktoś dąży do osiągnięcia tej bliskości w związku, który nie opiera się na małżeńskim zobowiązaniu, wzajemnej akceptacji i zaufaniu, musi liczyć się z niepowodzeniem. Jeśli angażuje się w związek szukając bliskości i nie znajduje jej, to osłabnie jego poczucie własnej wartości. Nabiera przekonania, że nie nadaje się do tego, aby go kochano, ani do tego, by naprawdę kochać.

23. Abstynencja chroni od negatywnych uczuć w stosunku do seksu.

W wyniku przedmałżeńskiego współżycia seksualnego mogą powstawać negatywne uczucia: poczucie winy, wstyd, obawa przed kompromitacją, wyśmianiem czy odrzuceniem przez partnera, uraza wywołana poczuciem bycia wykorzystanym, strach przed przyłapaniem, niechcianą ciążą czy zarażeniem jakąś chorobą. Gdy młody człowiek jest aktywny seksualnie, jego ciało może kojarzyć seks i podniecenie seksualne z tymi negatywnymi uczuciami. Te skojarzenia mogą stać się tak silne, że będą powracały przy każdym współżyciu seksualnym w przyszłości, ograbiając go z przyjemności a nawet uniemożliwiając osiągnięcie stanu podniecenia seksualnego.

24. Abstynencja może być dobrym “sprawdzianem” miłości.

Abstynencja stwarza warunki do sprawdzenia naszych uczuć po pierwszym zauroczeniu — czy to fizycznym czy emocjonalnym.

25. Abstynencja sprawia, że stajesz się lepszym kochankiem.

Zmusza do poszukiwania różnorodnych, twórczych sposobów wyrażania miłości.

26. Abstynencja wzmacnia siłę charakteru.

Presja seksualna jest prawdopodobnie jednym z najpoważniejszych wyzwań, któremu współczesny nastolatek musi stawić czoło i często jednym z najtrudniejszych do zwyciężenia. Gdy jest się pod presją nie jest łatwo trzymać się swoich przekonań. Jednak oparcie się komuś, kogo się lubi lub kocha, wzmacnia siłę charakteru, buduje poczucie wartości i godności osobistej, szacunek do siebie samego.

Jak mówić “nie”!

Hasło 1. Jeśli mnie kochasz, to się zgodzisz.

Odpowiedź: Gdybyś mnie kochał, to byś nie prosił.

Hasło 2: Każdy to robi

Odpowiedź: W takim razie nie będzie ci trudno znaleźć kogoś innego.

.

Hasło 3: Jak możesz jeszcze być dziewicą?

Odpowiedź: W każdej chwili mogę stać się taka jak wy, ale wy nie już nie staniecie się takie jak ja.

 

Hasło 4: Zrobię z ciebie mężczyznę.

Odpowiedź: Mój pies też to potrafi, a nie jest mężczyzną.

 

Hasło 5: Czego się boisz?

Odpowiedź: AIDS, opryszczki, rzeżączki, kiły, chlamydii, kłykcin i dwudziestu innych chorób przenoszonych drogą płciową.

 

Hasło 6: Nikt się nie dowie.

Odpowiedź: Ja będę wiedzieć, a to jest o jedną osobę za dużo.

 

Hasło 7: Tylko ten jeden raz.

Odpowiedź. Wolę zachować siebie dla kogoś, kto będzie ze mną przez całe życie.