Warsztaty "Młodzież na Rozdrożu"

Konferencje Szkoleniowe

Maxximum wolności
Materiały pokonferencyjne

Maxximum wolności

"Love Story - o miłości i seksie we właściwym kontekście"

Love Story

Konferencja "Rodzina i szkoła wobec mody na igranie z seksualnością"

Konferencja Igranie z seksualnością

Konferencja "Młodzi i Seks"

Konferencja Młodzi i Seks

Spotkania

Spotkania

Polecamy

Listy od taty Młodzi i seks Tajemnica mózgu młodego człowieka

Love Story – opinie opiekunów

Warto, warto, warto! Dla siebie, dzieci, następnych pokoleń. Co dla mnie było ważne? Że można otrzymać wolność. Ten człowiek przeszedł wiele. To było dla mnie ogromne świadectwo. I ogromna odwaga, że on tak powiedział o sobie, o swoich przejściach. I to było dla mnie wielkie, że młodzież usłyszała takie rzeczy, że są straszne, ale że ze wszystkiego jest wyjście, że nie ma rzeczy niemożliwych. Chcę, żeby to usłyszała każda młoda osoba, która jest w takim miejscu, kiedy wydaje jej się, że to już koniec. A to może być dopiero początek takiego życia w wolności, w wolności od wszystkiego. Mnie to bardzo dotykało. A młodzież nie jest głupia. Oni potrzebują prawdy, a nie takiego ściemniania, opowiadania. Dla mnie to było właśnie takie prawdziwe spotkanie. I zresztą jak obserwowałam to widziałam, że młodzież naprawdę słucha. Dla mnie to był bardzo dobry czas, ale jak patrzyłam na młodzież, to dla nich też. Takie tchnienie jednego ducha.
….

Żałuję, że takich spotkań nie było wiele lat wcześniej, bo z przyjemnością przyprowadziłabym moich dorosłych już synów na takie spotkanie. Oprócz młodych ludzi i nauczycieli zaprosiłabym na takie spotkanie również rodziców. W tej chwili młodzi ludzie, tak jak mówią mają problem w komunikacji z rodzicami, a rodzice z dziećmi. To jest trudny wiek, gimnazjum i liceum. Myślę, że mógłby to być taki zaczynek do wielu dyskusji na temat szacunku, miłości, czym powinna być rodzina.
….

Wielu młodych ludzi potrafiło odnaleźć tu siebie, ale dla nas opiekunów też było wiele kwestii, które trzeba będzie teraz przemyśleć. Najcenniejsze dla mnie – odnalezienie pojęcia miłość i kultywowanie trwałości związku.
….

Jestem bardzo szczęśliwa, że są ludzie, którzy podejmują tak trudne tematy i w tak ładny, jasny sposób pokazują młodym ludziom, co tak naprawdę jest w życiu istotne, ważne. Mówią o ich przyszłości, troszczą się o nich. Z Josha wyraźnie biła troska o to, aby każde z nich mogło kiedyś w przyszłości cieszyć się szczęśliwą rodziną, dobrą relacją małżeńską. Myślę, że jestem bardzo zadowolona, że moja córka mogła brać w tym udział i, że tak dużo dzieci przyszło. Cieszę się, bo mam taką nadzieję, że dano im szansę na to, żeby swoje życie układały bardziej świadomie . Dla mnie osobiście były ważne dwie rzeczy. Po pierwsze, że można poświęcić swoje życie, swój czas po to, by innym, nie swoim dzieciom przekazywać tak ważne informacje. To poświęcenie Josha. A druga sprawa, to historia Josha, jego droga do przebaczenia. Jest to trudna droga i to co Pan Bóg zrobił z nim, dla niego, to że dał mu siły na przebaczenie, to jest dla mnie po raz kolejny świadectwo, że dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych. Nie wierzę, że my ludzie jesteśmy zdolni o własnych siłach, jeśli nie mamy wsparcia, przebaczyć tak trudne i okrutne rzeczy jakich Josh doświadczył. Tak, wychodzę pokrzepiona.
….

Przede wszystkim bardzo podobała mi się organizacja. Bardzo ciekawie skomponowany program. I wesołe akcenty w formie dialogów wyjaśniających trudne zagadnienia przez dzieci. I filmiki. Bardzo ciekawa prezentacja prowadzona przez młodzież, konferansjerka. No i sam główny gość, Josh McDowell, który widać, że ma bardzo dobry kontakt z młodzieżą, doświadczenie na scenie i wydaje mi się, że umiał zaciekawić młodzież. Temat na pewno nie wyczerpany, to dopiero 1/5 tego co można powiedzieć, jak nie 1/100. Ale wydaje mi się, że dzięki kompetencji i bardzo ciekawemu ujęciu, było to bardzo pozytywne zapoczątkowanie tematu. Sięgnięcie od trochę innej strony do tematu relacji między chłopakiem i dziewczyną. Mam wrażenie, z moich obserwacji, że były momenty dużego zaciekawienia, a sądzę, że ten ostatni punkt, czyli historia jego życia była pieczątką dla treści, które padły wcześniej. Zdecydowanie warto przywozić młodzież na takie spotkania. Jeśli nawet nie skorzystają z tego w 100% tak, jak oczekiwalibyśmy tego my dorośli. Ale ponieważ są zasypywani wieloma informacjami ze wszystkich stron , konieczna jest informacja bardziej pozytywna, taka, która ich pobudzi. Bo to jest raczej pobudzające do ich bardziej osobistych poszukiwań. Warto usłyszeć trochę inną treść niż to przesłanie medialne. Poza tym, jeśli zobaczą siebie z różnych stron, z różnych szkół, to też jest chyba zachęcające dla nich.
Mam nadzieję, że to wszystko co było tu mówione trafi do moich uczniów. Historia, własne doświadczenia przedstawione i zobrazowane – myślę, że pozostawią ogromny ślad w ich głowach, a także w ich sercu.
….

Bardzo poruszyło mnie i wzruszyło świadectwo Josha McDowella pomimo, że czytałam kilka jego książek i spotkałam się już z jego świadectwem. Jednak to co dziś powiedział i w jaki sposób, było niesamowite. Było świadectwem człowieka, który mówił do młodych ludzi przez pryzmat swoich bardzo trudnych doświadczeń życiowych. I to co najmocniej podkreślił, to że dla Pana Boga nie ma nic niemożliwego. Temat przebaczenia jest mi bardzo bliski i myślę, że było to takim mocnym punktem, który osobiście bardzo mnie dotknął.
….

Niesamowite wrażenia. Najbardziej poruszyła mnie historia Josha i to, że potrafił się odnaleźć w tej sytuacji. Myślę, że warto korzystać z jego doświadczenia życiowego i myślę, że będzie to pomocne w wyborze drogi życiowej młodzieży. Bo oni teraz stają przed wyborami, które mogą decydować o ich życiu. I myślę, że warto korzystać z jego doświadczenia życiowego.